|
Bielactwo - vitiligo.com.pl
Bielactwo nabyte, leczenie, zdjęcia, forum
|
witam wszystkich :) mam pytanie o białe włoski... |
Autor |
Wiadomość |
radziszon
Pomógł: 2 razy Dołączył: 03 Wrz 2009 Posty: 41 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 13 Wrz, 2009 22:10 witam wszystkich :) mam pytanie o białe włoski...
|
|
|
Hej :)
Jestem tutaj od niedawna...ale tez postanowiłem się podzielić swoimi doswiadczeniami z bielactwem.
U mnie dość duża szansa, że jest ono dziedziczne bo ma je moja mama...Ale nie w tym rzecz.
Jako dzieciak miałem plamki na kolanach...w miejscach obtarć jak odpadały strupki. Reszta ciała była nietknięta.
Po jakimś czasie plamy na kolanach sie zrepigmentowały i byłem "czysty".
Obecnie mam 24 lata i z tego co sobie przypominam w ostatnich paru latach jesli gdzies miałem oznaki bielactwa to dosłownie minimalne przy paznokciach palców dłoni...prawie niewidocznie.
I TU SIĘ ZACZYNAJĄ PROBLEMY - w tym roku w okolicach marca kładłem się spać z kilkudniowym zarostem na twarzy a obudziłem się z małą plamką na boku brody. Wyglądało jakby nie było tam zarostu. Po bodajże 2 dniach zaczęły odrastać białe włoski...w między czasie pojawiły się po raz pierwszy małe plamki i pieprzyki bez barwnika na dłoniach i palcach w liczbie kilku...
Zacząłem pić bodziszka i kupilem olej babci...ale minal miesiac, dwa i ognisko z białym zarostem się powiekszalo. Sprowadzilem Bielik Baidianfeng i obecnie koncze 2 miesiac zazywania po 8 tabletek dziennie bez rezultatu.
Poszedlem do dermatologa. Dał mi protopic. Smarowałem sie przez prawie 2 miesiące..i skończyla mi sie tubka. W tym czasie ognisko powiekszalo sie stopniowo a z drugiej strony brody zaczelo sie pojawiac nastepne.
Sprowadziłem Tevaskin i nacieram to ognisko od jakiś 3 tygodni...ale na razie nic. Sporo sie opalalem tez przez te miesiace.
Obecnie mamy wrzesień...mija pol roku od pojawienia się felernego ogniska na brodzie i stan jest taki, że po tych wszystkich specyfikach coraz więcej mojej brody zamiast czarnej jest białej :( a jak sie ogole to wygląda jakbym mial łysą dużą plamę i druga małą.
Robiłem tez badania tarczycy i badał mnie lekarz który ma zaawansowane bielactwo...powiedział, że miał takie ognisko w czasie silnych stresów w rodzinie i mu z czasem zniknęło.
MOJE PYTANIE : Czy ktoś z Was spotkał sie juz z takimi przypadkami białych ognisk na czarnym zaroscie i ich wyleczeniem ????
Będę wdzięczny za wszelkie informacje - pozdrawiam wszystkie biedronki :) |
|
|
|
|
Lelo3008
RePuBlIkA
imie: Łukasz
Pomógł: 6 razy Dołączył: 20 Lip 2009 Posty: 402 Skąd: Ciechan/Olsztyn
|
Wysłany: Pon 14 Wrz, 2009 14:18
|
|
|
Przede wszystkim, odstresuj się, melisa codziennie wieczorem i jakieś tabletki uspokajające przed snem ale nie otumaniające, ja osobiście zażywam Atarax wieczorem i piję melisę i jestem bardzo zadowolony, wyluzowany jestem cały dzień, zarówno w domu jak i szkole. To prawda, plamki w wyniku stresu pojawiają się i... znikają. Ale wiesz jeżeli Twoja mama ma bielactwo, to Twoje może być wrodzone czyli nieuleczalne. Nie wiem, a może macie oboje z mamą na tle nerwowym. Napisz coś więcej jak możesz |
|
|
|
|
blabla
pomogl: pomogl
imie: Krzysiek
Pomógł: 5 razy Dołączył: 30 Kwi 2008 Posty: 546 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pon 14 Wrz, 2009 19:09
|
|
|
Lelo3008 napisał/a: | jeżeli Twoja mama ma bielactwo, to Twoje może być wrodzone czyli nieuleczalne |
nie strasz forumowicza. bielactwo wrodzone- to takie jakby sie z tym urodzil. a z postu nie wynika jasno jak bylo- czy urodzil sie z tym [autor tematu] czy wyszlo mu pozniej. Jesli plamki ukazaly sie z czasem - jest to bielactwo nabyte. Sama nazwa mowi. Nabyte. Wrodzone moze byc czesciowe- od urodzenia np. ma sie jakis pas skory bez barwnika lub calkowite - albinos-caly bialy czlowiek i biale wlosy.
W przypadku forumowicza trafniejsze byloby okreslenie - ze bielactwo wystapilo u niego albo pod wplywem stresu albo jest ono genetyczne-dziedziczne, choc nie zawsze majac ten wadliwy gen lub sklonnosc musi sie ono ujawnic. a jak sie taki przypadek leczy niech wypowiedza sie inni co taki niestety maja.
A vitiligo podobno tez czasami sie pojawia po urazach, choc mozna to pomylic z bliznami po zmianach tradzikowych. sam na brodzie tez tak mam jasniejsze punkty, ale zazwyczaj to nierowne opalenie twarzy :)
spokojnie bez nerwow. poszukaj dobrego dermatologa, ktory nie traktuje tego jak defektu kosmetycznego. |
Ostatnio zmieniony przez blabla Pon 14 Wrz, 2009 19:19, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
phpBB by
przemo
|