|
Bielactwo - vitiligo.com.pl
Bielactwo nabyte, leczenie, zdjęcia, forum
|
a tu ja :-) |
Autor |
Wiadomość |
nicia
Dołączyła: 08 Cze 2009 Posty: 25
|
Wysłany: Pon 08 Cze, 2009 11:23 a tu ja :-)
|
|
|
Witam wszystkich,
Przeczytałam chyba wszystkie Wasze wypowiedzi na forum... Wasze dobre nastawienie i ciepłe słowa skłoniły mnie do wznowienia leczenia tego dziadostwa po ponad 10 latach. wcześniej chodziłam po wielu lekarzach, bioenergoterapeutach.... jak to mówią u diabła nie byłam, aż pogodziłam się z tym, zaakceptowałam samą siebie i tak zostało. dopiero teraz po wakacjach w egzotykach, gdzie znowu się, jak za dawnych czasów poryczałam (dzień w dzień przez połowę urlopu), bo się wszyscy gapią i nie mogę się jak wszyscy opalać, stwierdziłam, że trzeba coś z tym cholerstwem zrobić, żeby mi następnych wakacji nie popsuło.
zadzwoniłam więc do poradni Wenus - termin mam na styczeń do p. Bourion, a jest czerwiec... trochę mi to podcięło skrzydła... zapisałam się do dermatologa w przychodni NFZ. Zobaczymy co będzie.....
Jak widzę część z Was leczy się domowymi metodami i tym, co znajdą w necie... ale ja chyba na to nie mam dość odwagi...
no nic, to by było na tyle. Dodaliście mi otuchy..... dziękuję Wam wszystkim za to.
Powodzenia!
nicia |
|
|
|
|
ssandrietta
imie: Sandra
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 24 Cze 2008 Posty: 91 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pon 08 Cze, 2009 15:27
|
|
|
hej:) grunt to dobre myslenie:P:P ja tez mialam takie wielkie plany wyzdrowiec na wakacje;) hehe a tu raptem po 1,5 miesiacu leczenia sie pojawilo moze z 10 piegów(pieg?):P;P:P ale dalej wierze ze sie z tego wylize:D |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
phpBB by
przemo
|