|
Bielactwo - vitiligo.com.pl
Bielactwo nabyte, leczenie, zdjęcia, forum
|
Ma?ci |
Autor |
Wiadomość |
Berta
Katarzyna
imie: Katarzyna
Pomogła: 8 razy Dołączyła: 26 Lut 2006 Posty: 220 Skąd: Sędziszów Młp
|
Wysłany: Czw 08 Cze, 2006 19:52 Maści
|
|
|
Hej!!!!
Mam do was jedno pytanie. Czy mozecie mi powiedzieć czy stosowaliscie jakieś mazidła i czy były jakieś skutki, o czywiście pozytywne, ale negtywnymi opisami tez nie pogardze.
Te masci kosztuja niemało i chce sie od Was dowiedzieć czy jest sens próbować tych czy owych. Ja stosuje Elidel z róznym skutkiem, bo kilka starych sie zmiejszyło, ale dużo słyszłam o Vitixie ,czy jakoś tak to sie pisze, co wy o nim sadzicie warto ?????
pozdrawiam i dzieki za odpowiedzi!!
Kaśka |
Ostatnio zmieniony przez Czw 08 Cze, 2006 19:59, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
yaqoob
Pomógł: 2 razy Dołączył: 27 Maj 2006 Posty: 23
|
Wysłany: Wto 13 Cze, 2006 19:10
|
|
|
ja stosowalem jakis rok temu elidel przez okolo 3 miesiace - niestety bez zadnych rezultatow
teraz, od 2,5 miesiaca, uzywam protopicu i mam jakies efekty (bardzo male ale zawsze cos:)), chodze tez na naswietlania PUVA i biore duzo witamin przepisywanych na vitiligo, wiec ciezko powiedziec czy ta drobna repigmentacja to efekt protopicu czy czegos innego, czy moze wlasnie skumulowanych terapii |
|
|
|
|
nowe
Gość
|
Wysłany: Czw 29 Cze, 2006 15:27 NOVITIL
|
|
|
ludzie pojawilo sie nowe mazido NOVITIL sie zwie firmy DermaBest i jak na razie tylko w USA jest dotepne, sprawdzalem na stronie producenta to nawet nie mozna go zamowic do Polski bo zaden "ichny" kurier ni dostarcza nic do Polski. Wypada tylko czekac.
pozdrawiam |
|
|
|
|
Czesiu
Administrator
imie: Grzegorz
Dołączył: 11 Lut 2017 Posty: 603 Skąd: Holandia
|
Wysłany: Czw 29 Cze, 2006 15:45
|
|
|
Hej, to raczej nie jest nowe mazidło :wink: Już kilka lat temu firma Dermabest sprzedawała maść o nazwie Sinvitil, teraz zmieniła na Novitil, a funkcjonuje też nazwa Dermabest. Maść ta zawiera witaminy, antyoksydanty i inne aktywne związki, stosuje się ją 2x dziennie w połączeniu z naświetlaniami (słońce lub lampy). Cena chyba 80$. Ludzie z forum vitiligosupport.org piszą, że pomaga w małej ilości przypadków, jednak jest na bazie naturalnych składników, więc zaszkodzić nie powinna. Ale tak jak napisał mój przedmówca, u nas tego jeszcze nie ma. Pozdrowienia |
|
|
|
|
Zygcia
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 22 Cze 2006 Posty: 153 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 29 Cze, 2006 21:22 Re: Maści
|
|
|
Berta27 napisał/a: | Hej!!!!
Mam do was jedno pytanie. Czy mozecie mi powiedzieć czy stosowaliscie jakieś mazidła i czy były jakieś skutki, o czywiście pozytywne, ale negtywnymi opisami tez nie pogardze.
Te masci kosztuja niemało i chce sie od Was dowiedzieć czy jest sens próbować tych czy owych. Ja stosuje Elidel z róznym skutkiem, bo kilka starych sie zmiejszyło, ale dużo słyszłam o Vitixie ,czy jakoś tak to sie pisze, co wy o nim sadzicie warto ?????
pozdrawiam i dzieki za odpowiedzi!!
Kaśka |
Kasia pisząc starych miałas na mysli jak starych? :> nawet takich 10 letnich ? ja za kilka dni zaczynam kuracje protopic plus mała lampa UVB311 i sie zastanawiam czy jest szansa dla moich 10 letnich nie za duzych ale jednak plam.. |
|
|
|
|
Berta
Katarzyna
imie: Katarzyna
Pomogła: 8 razy Dołączyła: 26 Lut 2006 Posty: 220 Skąd: Sędziszów Młp
|
Wysłany: Pią 30 Cze, 2006 11:05
|
|
|
hej !
Zygcia to0 dokładnie miałm na mysli, na stopach mam takie stare plamy ione po smarowaniu sie zmniejszyły, ale nie odrazu tylko po jakis czasie, musisz być cierpliwa!!!!!
pozdrwiam
Kaska |
|
|
|
|
KarolMrozik
Dołączył: 30 Cze 2006 Posty: 1
|
Wysłany: Pią 30 Cze, 2006 16:57
|
|
|
Witam mam do sprzedania jedna nie otwarta masc PROTOPIC 0,1% 10g i druga otwarta i raz sie smarowalem czyli okolo 9g a wiec w sumie 19g nie moge tej masci uzywac poniewaz mam skutek uboczny serce a wiec chce to sprzedac jesli ktos jest zainteresowany prosze o kontakt mam je w podełku z ulotka... Kurcze zalamalem sie bo juz widzialem zmiany masc jest super chcialem jej uzywac na bielactwo to byla moja jedyna szansa PS tych masci juz nie ma w aptekach zostala wycofana w polsce dostalem ostatnie sztuki i to w hurtowni jedna mnie kosztowala 120zl a co do ceny to sie dogadamy |
|
|
|
|
Czesiu
Administrator
imie: Grzegorz
Dołączył: 11 Lut 2017 Posty: 603 Skąd: Holandia
|
Wysłany: Pią 30 Cze, 2006 18:55
|
|
|
Cześć, witamy na forum.
Na przyszłość prosiłbym o niepisanie tego samego w trzech tematach.
Pozdrawiam |
|
|
|
|
Zygcia
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 22 Cze 2006 Posty: 153 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 30 Cze, 2006 22:04
|
|
|
Karolu powiedz o co chodzi z tym wycofaniem protopicu ...chyba Ci się coś pomyliło!!???
ta masć to jedna z najbardzoiej znanych masci w leczeniu AZS bielactwa i łuszczycy...
jeszce dwa tygodnie temu był w aptece, jakto został wycofany? |
|
|
|
|
Czesiu
Administrator
imie: Grzegorz
Dołączył: 11 Lut 2017 Posty: 603 Skąd: Holandia
|
Wysłany: Pią 30 Cze, 2006 22:07
|
|
|
Może chodzi o opakowania 10 gramowe? |
|
|
|
|
Zygcia
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 22 Cze 2006 Posty: 153 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 30 Cze, 2006 22:42
|
|
|
Berta27 napisał/a: | hej !
Zygcia to dokładnie miałm na mysli, na stopach mam takie stare plamy ione po smarowaniu sie zmniejszyły, ale nie odrazu tylko po jakis czasie, musisz być cierpliwa!!!!!
pozdrwiam
Kaska |
postaram sie być cierpliwa, chociaz zawsze chiałam miec wszystko od razu, mimo to na wiele rzeczy trzeba czekac niestety ;/
Pozdr. :)
obyś czesiu miał racje. ja jescze nie mam recepty na protopic kupie 14 lipca ;/ ..chce sprobowac ..ludzie pisza, ze pomaga
Mam nadzieje, ze te 'wycofanie' protopicu to jakis chwyt reklamowy ;/
lub jak Czesiu pisze, wycofanie tubek po 10 gram.. |
|
|
|
|
Emcia
pole1: 49
imie: Emilia
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 02 Lip 2006 Posty: 16 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Nie 02 Lip, 2006 18:08
|
|
|
Witam wszystkich
Mam 23 lata i jakiś rok temu pojawiła się pierwsza plamka, olałam to no i teraz jest troszke więcej na dekolcie i w okolicy pach, w tym roku się pojawiły hm czy to możliwe, że od stresu się rozrosły? No ale nie o to chciałam zapytać :) byłam u dermatologa i pani doktor przepisała mi Vitix żel , na razie zbieram na jego zakup, i powiedziała że mam zacząć smarować dopiero na jesień jak już nie będzie takiego słońca albo smarować teraz ale absolutnie nie wystawiać tych miejsc na słońce. Teraz czytam forum i widze, że to własnie po posmarowaniu wystawiacie plamki na słonko no i troche się zgubiłam :/ Jakaś porada?
Jeszcze chciałam się zapytać o ten dziurawiec, dopiero zaczynam szukać sposobów leczenia, w jakiej postaci on jest?Kupuje się w aptece? Wytłumaczcie jak osiołkowi ;)
Dziekuje bardzo i pozdrawiam wszystkich gorąco |
|
|
|
|
Berta
Katarzyna
imie: Katarzyna
Pomogła: 8 razy Dołączyła: 26 Lut 2006 Posty: 220 Skąd: Sędziszów Młp
|
Wysłany: Nie 02 Lip, 2006 19:17
|
|
|
hejo Emcia!!!
witam w imieniu wszystkich!!!!!
Wiesz ja nie wiem nic na temat tej maści , to Czesiek jest tu Tym Co Dużo Wie, ale moze ta maść ma jakies skutki uboczne i powoduje oparzenia jak sie wystawi na słonko posmarowne nią ciało, musisz zapytac lekarza albo panią w aptece.
pozdrawiam
kaśka |
|
|
|
|
Czesiu
Administrator
imie: Grzegorz
Dołączył: 11 Lut 2017 Posty: 603 Skąd: Holandia
|
Wysłany: Nie 02 Lip, 2006 21:44
|
|
|
Cześć Emcia,
Emcia napisał/a: | czy to możliwe, że od stresu się rozrosły? |
Tak, możliwe :neutral: , chociaż to nie musi być jedyna takiego obrotu sprawy przyczyna.
Odnośnie smarowania Vitixem, rozmawiałem z wieloma osobami lub czytałem ich wypowiedzi, które stosowały ten żel zarówno bez naświetlań, jak i z naświetlaniami i efekty były różne. W pojedynczych przypadkach pomagał sam (chyba 2 osoby tak kiedyś napisały), często stosowany sam bez naświetlań i innych terapii nie dawał nic, najskuteczniejszy jednak wydaje się być właśnie w połączeniu z promieniowaniem. Prawdopodobnie dlatego, że aktywne substancje (antyoksydanty - katalaza i dysmutaza ponadtlenkowa SOD) zawarte w Vitixie są zamknięte w zbiorniczkach, które światło przebija i przez to umożliwia im działanie. Wiele osób uważa, że bez naświetlań ta maść nie działa. Ja osobiście jej nie stosowałem, więc nie wiem, jaka jest prawda. Pewnie, jak zwykle, leży gdzieś pośrodku - jednym pomaga bez, innym z wykorzystaniem światła, a innym wcale niezależnie jak ją stosują. Nie dziwie Ci się, że się zgubiłaś, skoro lekarz mówi inaczej niż np. inny lekarz lub osoby stosujące lek, jednak w przypadku tej maści naświetlania nie powinny zaszkodzić, jeśli zastosujesz je w odpowiedniej dawce, chociażby dlatego, że są tam składniki naturalne (wyciąg z melona). Kontrowersje są w przypadku stosowania Protopicu z naświetlaniami, ale ta maść oddziaływuje na układ immunologiczny, więc ingerencja jest większa. Ale to nie mi decydować, jak jest lepiej.
Jeśli dobrze zrozumiałem, Twoja lekarka twierdzi, że w ogóle nie należy wystawiać plam na słońce? Czy tylko w połączeniu z Vitixem?
Emcia napisał/a: | Jeszcze chciałam się zapytać o ten dziurawiec, dopiero zaczynam szukać sposobów leczenia, w jakiej postaci on jest?Kupuje się w aptece? |
Może to być:
- sok lub wyciąg alkoholowy z dziurawca; w innym wątku pisałem, że zastosowanie ich jest nieco inne ("w Herbapolu powiedziano mi, że sok z dziurawca stosuje się w schorzeniach wątroby, natomiast wyciąg na różnego rodzaje nerwice"), jednak nie wiem jeszcze czym się różni skład i sposób sporządzania; dostać możesz w sklepach zielarskich (ja kupuje w Herbapolu), może też w aptekach (?), można go stosować doustnie, rozpuszczając w wodzie i/lub miejscowo, smarując białe miejsca na skórze; ja właśnie tak robię (piję i smaruję), chociaż nieregularnie; na wyniki trzeba trochę czekać więc... czekam :wink:
- napar z dziurawca, można dostać w saszetkach do błyskawicznego naparzania (można nabyć nawet w zwykłych sklepach i aptekach) lub lepszym rozwiązaniem jest kupić luzem w jakiejś zielarni, zazwyczaj sprzedają 50g, kosztuje ok. 2 zł, najlepszym rozwiązaniem jest zebrać samemu, wysuszyć i zaparzać, podobno skuteczniej działa :) ; ja robię mieszankę z dziurawca, mięty i melisy i piję odwar z dodatkiem łyżeczki miodu, mniam :grin:
Pokrewne tematy:
Zielona herbata i dziurawiec
Vitixowanie
Pozdrowionka |
Ostatnio zmieniony przez Czesiu Nie 10 Wrz, 2006 10:59, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Emcia
pole1: 49
imie: Emilia
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 02 Lip 2006 Posty: 16 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Pon 03 Lip, 2006 19:16
|
|
|
Cześć
Dziekuje bardzo za odpowiedzi :)
Musze przyznać, że moja pani dermatolog jest nieco hmm niedoinformowana i to nie chodzi tylko o bielactwo dlatego poszukam innego lekarza w pobliżu bo to nie ma sensu. O vitixie powiedziała mi tyle ile przeczytała z ulotki takiej reklamowej więc może dokładnie nie było to opisane, poradze się jeszcze innego lekarza i tak musze na to nazbierać a narazie spróbuje naturalnych sposobów o ktorych mnóstwo piszecie na szczęście no i jak naturalne to bezpieczne :) Jak się dorobie tej maści bedę relacjonować efekty,no oczywiście musze się uzbroić w cierpliwość ale mam jeszcze naprawde mało plamek i chciałabym to jakoś powstrzymać, przynajmniej przyhamować, chyba jak każdy :)
Lekarka nie mówiła nic o tym, żeby w ogóle nie wychodzić na słońce tylko żeby nie wystawiać miejsc posmarowanych maścią.
Jutro poszukam dziurawca a tymczasem zielona herbatka :) uwielbiam ją i może samo psychiczne nastawienie pomoże ;)
Pozdrawiam i dziekuje raz jeszcze :) fajnie mieć takie wsparcie :)) |
|
|
|
|
Czesiu
Administrator
imie: Grzegorz
Dołączył: 11 Lut 2017 Posty: 603 Skąd: Holandia
|
Wysłany: Pon 03 Lip, 2006 19:49
|
|
|
Hej,
Z tego co piszą ludzie i zalecają specjaliści w leczeniu vitiligo, pomocne w zahamowaniu rozwoju choroby są witaminy i minerały. Ja ostatnio kupiłem multiwitaminę z żeń-szeniem Maxivit i dołączyłem ją do mojej kuracji. Emcia napisał/a: | jak naturalne to bezpieczne |
Generalnie tak, ale ze środkami o działaniu takim jak dziurawiec, czyli istotnie wpływającymi na organizm należy uważać. W tym wypadku nie przesadzać ze słońcem, bo za duża jego dawka może zaszkodzić.
Emcia napisał/a: | może samo psychiczne nastawienie pomoże |
To jest połowa sukcesu :smile: Poza tym im szybciej zaczniesz działać tym lepiej.
Pozdrowienia
Czesiu |
|
|
|
|
Emcia
pole1: 49
imie: Emilia
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 02 Lip 2006 Posty: 16 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Pon 10 Lip, 2006 18:14
|
|
|
Hej
Przypomniało mi się coś jeszcze apropos mojej dermatolog, mianowicie moja ciocia mówiła, że są jakieś tabletki które hamują rozwój naszej choroby, tylko nie dowiedziałam się żadnych szczegółów, pytałam o to lekarke i ona powiedziała, że to betakaroten. Słyszałam, że może on pomóc ale czy może zahamować? Niedługo ide do innego lekarza ciekawe czego tam się dowiem ;)
Pozdrawiam |
|
|
|
|
efekt placebo
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 25 Cze 2006 Posty: 52
|
Wysłany: Śro 26 Lip, 2006 00:13
|
|
|
i co emcia dowedzialas sie o tych tabletkach cos ? ja dzis pierwszy raz posamrowalam sie protopiciem strasznie tłusty i czekam az sie wchłonie juz dobre 20 minut i nic, tak ma byc ? a czy ktos moze mi udzielic odpowiedzi jak to ejst z tym opalaniem, jelsi rano posmaruje protopiciem a potem o 15 pojade sie opalac i wejde do wody to zmyje sie i przestanie dzialac, czy lepiej nie moczyc sie<jeju jak wytrzymac w atkie upaly na samamym sloncu???> czy jak ? bo juz całkiem zgłupiałam, doradzcie prosze jesli ktos wie, pozdrawiam serdecznie |
|
|
|
|
Zygcia
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 22 Cze 2006 Posty: 153 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 26 Lip, 2006 10:08
|
|
|
placebo ja sie smaruje na noc protopickiem on sie nie wchłania prawie wcale ..to chyba normalne :???:
smaruje sie tym na noc a w dzien sie opalam i ewentualnie nakładam vitix przed opalaniem, zreszta mysle ze on sie nie zmyje w wodzie, jest tak tłusty ze porazka ..hehe ..dlatego smaruje na noc zeby nikt mnie nie widział taka usmarowana :) |
|
|
|
|
efekt placebo
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 25 Cze 2006 Posty: 52
|
Wysłany: Śro 26 Lip, 2006 13:44
|
|
|
Zygcia a ile juz stosujesz protopic i czy widzis zjakies rezualtaty bo ja dzis dopiero drugi raz sie posmarwoalam i opalaam sie troche moze z godzinke i na razie efekt zerowy hehe, chcoia zjakby jedna plamka mnie peicze,zobaczymy wieczorem, pozdrawiam =) |
|
|
|
|
Zygcia
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 22 Cze 2006 Posty: 153 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 26 Lip, 2006 19:34
|
|
|
Placebo wiesz juz mam ten protopic chyba z 2 tygodnie, uzywam go czasami a nie codziennie ..tak jak mi sie przypomni ..
chyba dlatego sie troche zniecheciłam bo p. Burion mi powiedziała ze moze nie byc efektow dopoki nie wylecze tarczycy i nie uzupełnie brakow witamin i nie pozbede sie helicobacter pylori ..o ile je wogole mam, mam taka liste nowych badan od P. B. ze zastanawiam sie skad wezme kase by je zrobic ..zapisałam sie do endokrynologa mam nadzieje ze sie zlituje i da mi na niektore badania skierowanie
mnie tez troche piecze po protopicu, troche sie martwie bo gdzies wyczytałam ze długo go nie mozna stsosowac i ze jest rakotworczy i tak podchodze do niego troche strachliwie, ale bede sie nim smarowac bo nie chce miec tych plamisk
co 3-4 dni przypomni mi sie o lampie to sie nia naswietlam, ale ta lampa jest mała i nie wiem czy jest dobra .. hehe. moze zapisze sie na duze lampy za 2 miesiace raz w tygodniu
opalac sie nie mam kiedy na słoncu zupełnie a niedobrze, bo dla nas jest wazne zeby korzystac ze słonca ..pani B. mi mowiła zebym go nie unikała, ze trzeba wykorzystac wakacje jak mozna ..
ale co ja mam zrobic skoro pracuje od 10-18 przed kompem i jak wychodze to juz nie ma słonca
i pije te zioła co mi przepisała, ale sa tak okropne ze zamiast pic je rano i wieczorem tak jak powinnam pije je raz dziennie co dwa dni jak sie zmusze czasami to wypije codziennie i biore witaminy..
zaczał mnie brzuszek bolec od jakiegos czasu i sie zastanawiam czy to nie od tych zioł i tabletek ..fuj
ale musze byc silna i brac to swinstwo
bo ma mi pomoc przeciez :)
a mozliwe ze pojawiły mi sie kropki pigmentu, ale nie jestem pewna bo od kad uzywam dermotan i system tam moje zmiany sa słabo widoczne i nie moge zmyc tego kamuflarzu zupełnie wiec nie wiem czy to pozstałosc po nim czy moze piment mi wraca małymi kropkami przy mieszkach włosowych ..oby tak było
pozdrawiam |
|
|
|
|
efekt placebo
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 25 Cze 2006 Posty: 52
|
Wysłany: Czw 27 Lip, 2006 10:18
|
|
|
no to zycze Ci zeby to był pigment, mi po wczorajszym opalaniu plus protopic plamki na biodrach zarózwoiły sie dzis sie nie opalam nie chce przesadzic, jutro znowu wychodze na słonko, oby pomoglo, niestety na towarową terminy dopiero pażdziernik ehhh, dlateog probuje sama teraz cokolwoeik robic, tez biore witaminy B, kwas foliowy , niacyne itp, wszystko w multiwitaminie oraz osobno cynk, oby pokonac to, ja sie nie podddam, nawet gdybym miala niewaidmo co pic i co robic, pozdrawiam i nie poddawaja sie, wytrwałaści i wogle zdrówka, pozdrawiam !!! =) |
|
|
|
|
Zygcia
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 22 Cze 2006 Posty: 153 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 27 Lip, 2006 11:10
|
|
|
Placebo uwazaj z tym opalaniem sie po protopicu, P. B mi mowiła zeby tak nie robic!! moim zdaniem lepiej nie ryzykowac, ludzie z vitiligo proboja sie leczyc jak sie da sami i wymyslaja rozne rzeczy takie jak opalanie sie po protopicu nie zdjac sobie sprawy jakie moga byc konsekwencje.. myla protopic z vitixem bo gdzies przeczytali ze to przed opalaniem sie uzywa, Vitix jest przed opalaniem .. protopic po
a jak sie nie ma Vitixu to najlepiej pic lub smarowac sie dziurawcem
a i jak nastepnym razem bedziesz kupwała witaminy to nie w multiwitaminach bo tak sa znikome ilosci tego co nam potrzeba i do tego trudno przyswajalne... trzeba kupowac odzielnie wit. B12 cynk..
Sciskam |
|
|
|
|
efekt placebo
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 25 Cze 2006 Posty: 52
|
Wysłany: Czw 27 Lip, 2006 17:11
|
|
|
aha dobra dziekuje za odpowiedz, zatem jutro do apteki po wit. b12, kwas foliowy i cos jeszcze ???? a jeslic hodzi o opalanie to sie :grin: nie poparzylam, plamki na biodrach sie zaróżowily ale dzis juz nie opalalm sie dopiero moze jutro |
|
|
|
|
lukasz
Gość
|
Wysłany: Pią 28 Lip, 2006 13:34
|
|
|
Vitix bez promieni np. słonecznych nie przynosi efektów, skuteczność o%!
2x dziennie z naświetlaniem (1godz. na słońcu, rozłożona na 2 raty),
przynosi efekty już nawet po 5tyg.
Vitix jest przeznaczony tylko na małe plamy, na dużych obszarach nie ma najmniejszego sensu go stosować. |
|
|
|
|
lukasz
Gość
|
Wysłany: Pią 28 Lip, 2006 13:44
|
|
|
dziurawiec w polaczeniu ze sloncem jest szkodliwy, nie polecam, skuteczność w moim przypadku 0%! |
|
|
|
|
Beata.pl
Gość
|
Wysłany: Nie 20 Sie, 2006 18:22 Maści
|
|
|
Czy maść protopic bądż vitix można stosować na powieki.Pozdrawiam |
|
|
|
|
Emcia
pole1: 49
imie: Emilia
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 02 Lip 2006 Posty: 16 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Sob 21 Paź, 2006 21:18
|
|
|
Witam po dłuższej przerwie :)
Byłam u nowej pani dermatolog cieszącej się dobrą reputacją. Troche ze mną pogadała na temat bielactwa. Narazie moje leczenie wygląda tak: soczek z marchewki albo beta-karoten :) sok z dziurawca, calcium pantothenicum to od środka :) a zewnętrzniee krem Elocom hm i to mnie troche przeraziło, sterydy...a jeszcze bardziej przeraziłam się czytając ulotkę - działania nieporządane-odbarwienie skóry no i nie wiemczy ta kobieta testuje na mnie nowy sposób leczenia bielactwa bielactwem czy to naprawde może pomóc albo w miejscu plam wyrosną mi włosy po tych sterydach i nie bedzie ich widać ;) Szukałam czegoś w necie ale nie znalazłam żadnego przypadku leczenia bielactwa tą maścią. Może ktoś z Was słyszał coś na ten temat?? Boję się, że jeszcze pogorsze sprawe. |
|
|
|
|
Czesiu
Administrator
imie: Grzegorz
Dołączył: 11 Lut 2017 Posty: 603 Skąd: Holandia
|
Wysłany: Sob 21 Paź, 2006 22:53
|
|
|
Cześć Emcia
Emcia napisał/a: | w miejscu plam wyrosną mi włosy po tych sterydach i nie bedzie ich widać ;) |
ale mnie rozbawiłaś :D
A tak poważnie, przeglądnąłem forum vitiligosupport i tam ludzie pisali, że stosowali z powodzeniem, nawet znacznym i bez skutków ubocznych, ten krem. Jednak trzeba mimo wszystko uważać, bo dłuższe stosowanie może spowodować np. pocienienie skóry. Z opisem przypadków odbarwień się nie spotkałem. Ten krem stosuje się na łuszczyce, a przy jej leczeniu pojawiają się odbarwienia, może to dlatego taka informacja? Tak czy siak, jeśli masz na tamtym forum konto, to wpisz w wyszukiwarce elocom lub elocon albo zajrzyj do FAQ (konta nie trzeba mieć). W necie znalazłem publikację o stosowaniu Eloconu w leczeniu bielactwa u dzieci. Topical mometasone furoate for the treatment of childhood vltiligo Angielski znasz trochę nie?
A dziurawiec kiedy i jak stosujesz? Rozcieńczasz z wodą i pijesz? Przed czy po posiłku, czy może między? |
Ostatnio zmieniony przez Czesiu Nie 03 Gru, 2006 17:40, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Berta
Katarzyna
imie: Katarzyna
Pomogła: 8 razy Dołączyła: 26 Lut 2006 Posty: 220 Skąd: Sędziszów Młp
|
Wysłany: Nie 22 Paź, 2006 12:44
|
|
|
witam
Emcia mam pytanie, ona kazała ci beta karoten i dziurawiec na raz stosowac?
bo moja lekrka powiedziała ze naraz nie bo oba mają rózne działania, i jakby sie znosiły, bo dziraiwc foto uczula ale karoten chroni.
sama nie wiem co sądzić,
Kaśka |
|
|
|
|
Emcia
pole1: 49
imie: Emilia
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 02 Lip 2006 Posty: 16 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Nie 22 Paź, 2006 12:50
|
|
|
Hej,
Dziękuje Ci bardzo za tą wiadomość, uspokoiłeś mnie :) ufff poczytam jeszcze info na tym forum, wcześniej lekarka przepisała mi vitix ale nie wykupiłam bo nie zdążyłam uzbierać pieniędzy (biedne jest życie studenta;) ) nowa lekarka powiedziała, że z vitixem doświadczenia nie ma więc przepisze coś innego, zapytała się czy chce raczej tańsze czy raczej droższe, pytanie... ;) Elocom kosztował 12 zł :D mam stosować malutką ilość co dwa dni, zobaczymy jaki będzie efekt, jeszcze raz Ci dziękuje :))
Dziurawiec pije rozcieńczony, lekarka powiedziała, żeby pić tylko 10 kropli dwa razy dziennie, dolewam wody i chlup ;) ale osobiście za nim nie przepadam. Nie powiedziała czy pić przed czy po posiłku hm zazwyczaj stosuje po posiłku rano i przed snem wieczorem żeby jakoś w miare regularnie bo wtedy jest mniejsze prawdopodobieństwo że zapomne ;)
@ Berta - tak, mam to stosować razem hm nic nie wspominała, że mogą się znosić, w zasadzie beta karoten łykałam tylko przez wakacje bo w ciągu semestru codziennie pije soczek marchewkowy hm ale to chyba nie ma różnicy, za miesiąc mam wizyte, zapytam się :)
Pozdrowionka |
|
|
|
|
veronika
Gość
|
Wysłany: Pon 23 Paź, 2006 17:01 Vitixi Elidel
|
|
|
Ja smarowałam się vitixem jakis miesiąc, ale bez naświetlań i niestety nic mi to nie dało. Używama teraz Elidel, wolalabym Protopic bo slyszlam, że szybciej dziala, ale jest droższy od elideu i nie bardzo mnie stac. Stosuje tą maśc ponad 2 miesiące i też nie ma skutków. Poprostu nic się nie dzieje. Jeżeli ktoś z was wyleczyl sie Elidelem, bez naświetlania to niech pisze. P. dermatolog powiedziala mi, że powinno zadzialac, ale napewno wolniej niz z naswietlaniem. Wiecie ile to może trwa. Mama plamy już okolo 10 lat. Jest ich naprawde baaaaaaardzo dużo, więc smaruję tylko na nogach. Jakbym chciala smarowac cale cialo to chybabym zbankrutowala:P:P. |
|
|
|
|
xXx
Gość
|
Wysłany: Pon 27 Lis, 2006 18:43
|
|
|
Witam. Stosowałem Protopic przez jakieś 3-4 tyg ale z żadnym skutkiem. Mam plame na biodrze. Teraz dermatolog przepisała mi maść Licoid (czy Locoid ). Uzywam ją już tydzień i bez rezultatów. Mam też razem z tą maścią zażywać Atarax ( w ulotce pisze że zmniejsza lęki :) ). A sam od siebie kupiłem sobie wit B12 oraz miedź i cynk. Mam pytanie właśnie czy używał ktoś już tej maści i z jakim skutkiem. |
|
|
|
|
Czesiu
Administrator
imie: Grzegorz
Dołączył: 11 Lut 2017 Posty: 603 Skąd: Holandia
|
Wysłany: Pon 27 Lis, 2006 21:37
|
|
|
Cześć,
Mimo, że sam nie stosowałem ani nie stosuje Protopicu, to większość osób znających tę maść, jak i stosujących ją, uważa, że do zaobserwowania jego działania potrzeba kilku miesięcy (nawet 4-6), chociaż czasami działa też znacznie szybciej.
Maść Locoid zawiera kortykosteroid (potocznie zwany sterydem) - 17-maślan hydrokortyzonu - wyczytałem w necie. Generalnie rzecz biorąc maści zawierające korykosteroidy nie są przeznaczone do leczenia bielactwa, ale mimo to przywracają barwnik, raz lepiej raz gorzej. Mają jednak pewne skutki uboczne, dlatego nie zaleca się stosowania ich przez dłuższy czas. Ale sam jej też nie stosowałem i nie planuję sprawdzać jej działania.
Biorąc witaminę B12 powinieneś mieć świadomość, że powinna być przyjmowana razem z kwasem foliowym. Podobnie jest z pierwiastami, które dobrze wymieniłeś razem.
Życzę powodzenia i sukcesów w leczeniu |
|
|
|
|
xXx
Gość
|
Wysłany: Czw 30 Lis, 2006 09:24
|
|
|
Dzięki wielkie. W takim razie leczenie Locoidem zakończe na tej tubce maści, a potem może znów przeżuce się na Protopic. Może coś juz stanieje. U mnie koszyuje 88zł. ystarcza mi na niecałe 2 miechy. Pozdrawiam |
|
|
|
|
Czesiu
Administrator
imie: Grzegorz
Dołączył: 11 Lut 2017 Posty: 603 Skąd: Holandia
|
Wysłany: Czw 30 Lis, 2006 10:21
|
|
|
Proszę bardzo.
Protopic za 88zł? - ale 10-gramowe opakowanie? Normalnie kosztuje ponad 200zł (30g). Sam chciałbym, żeby staniał, pewnie jak każdy, w końcu bym go wypróbował. |
|
|
|
|
Zygcia
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 22 Cze 2006 Posty: 153 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 30 Lis, 2006 13:33
|
|
|
ja w aptece w płonsku (byłam tam przypadkiem) kupiłam dwa protopic 10 g za 130 zł ..czyli wychodzi ze jeden za 65 zł ..pamietam ze wtedy dzwoniłam po roznych aptekach i ceny były rozne w jednej aptece nawet pani chciała za niego 85 zł ale powiedziała mi ze jesli recepte wypisuje dermatolog na jakims specjalnym swistku (nie wiem o co chodzi) to wtedy sprzedaja za 60 zł w inne aptece dowiedziałam sie ze zawsze za 65 zł z recepta nie ma znaczenia na jakim swistku ..wiec to dziwne troche jest ..
mi wystarcza na długo bo smaruje sie najczesciej co 2gi dzien i plam mam ze hhmm z 9, a i smaruje sie bardzo cienko prawie ze nic ..jak dr Burion kazała
mam juz chyba 4 miesiac jedno opakowanie 10 g, ale juz sie konczy |
|
|
|
|
Emcia
pole1: 49
imie: Emilia
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 02 Lip 2006 Posty: 16 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Sob 02 Gru, 2006 23:17
|
|
|
Witam,
mam dobre wieści, byłam wczoraj u dermatologa i pani doktor potwierdziła, że jest mała poprawa :) tzn na jednej plamce coraz więcej pigmentu wraca, powoli ale wraca no i najważniejsze, że nie ma nic więcej, odpukać w niemalowane ;) przepisałą mi jeszcze preparat z cynkiem i miedzią iiiii najważniejsze wysłąłą mnie na laser do zakładu fizykoterapii dokłądnie 30 zabiegów tylko z całego przejęcia zapomniałam jak się to dokłądnie nazywało, co to za laser, czy to chodzi o naświetlania tymi lampami czy co hmm chyba się dowiem dopiero na miejscu, ruszam w przyszłym tygodniu :)
Pozdrawiam :) |
|
|
|
|
Czesiu
Administrator
imie: Grzegorz
Dołączył: 11 Lut 2017 Posty: 603 Skąd: Holandia
|
Wysłany: Nie 03 Gru, 2006 18:00
|
|
|
Cześć Emcia
To super wiadomość, gratulacje! Chyba dość krótki czas minął od kiedy rozpoczęłaś stosowanie tej maści, prawda? To tym lepiej, trzymam kciuki za dalsze i szybsze postępy. I jestem bardzo ciekawy, o jaki laser chodzi, więc czekam na relację :) A te zabiegi będą za darmo, czy zapłacić będziesz musiała?
Pozdrowienia |
|
|
|
|
Emcia
pole1: 49
imie: Emilia
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 02 Lip 2006 Posty: 16 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Nie 03 Gru, 2006 18:25
|
|
|
Dziękuje bardzo, puk puk żeby nie zapeszyć ;) te lasery są za darmo w ramach NFZ, lekarka powiedziałą, że tam u nich też są ale już się skończyła kasa z NFZ i trzeba płacić a w tym zakładzie napewno jeszcze można, kurcze coś dużo tych laserów jak na jedno miasto co?? No nic, zobaczymy, będziecie pierwszymi, którzy się dowiedzą ;)
Pozdrawiam |
|
|
|
|
Jolero
Pomógł: 2 razy Dołączył: 06 Kwi 2006 Posty: 46
|
Wysłany: Śro 13 Gru, 2006 08:55
|
|
|
lukasz napisał/a: | Vitix bez promieni np. słonecznych nie przynosi efektów, skuteczność o%!
2x dziennie z naświetlaniem (1godz. na słońcu, rozłożona na 2 raty),
przynosi efekty już nawet po 5tyg.
Vitix jest przeznaczony tylko na małe plamy, na dużych obszarach nie ma najmniejszego sensu go stosować. |
Co to oznacza małe plamy? |
|
|
|
|
Zygcia
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 22 Cze 2006 Posty: 153 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 13 Gru, 2006 22:50
|
|
|
ja tez chce wiedziec co to za laser ..czy to TEN laser co sie stosuje w leczeniu vitiligo i jest bardzo skuteczny? czy zwykłe uvb311?
wiem ze 'ten' laser kiedys był na Towarowej dr Buriobn go sprowadziła, ale zabiegi były 3krotnie drozsze od lamp i nie było chetnych .. |
|
|
|
|
tbus
Gdynianin
imie: Marcin
Dołączył: 13 Sty 2007 Posty: 8 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 14 Sty, 2007 00:40 Kuracja skojarzona, uvb1, protopic 0,1% i witaminy
|
|
|
Zygcia napisał/a: | ja tez chce wiedziec co to za laser ..czy to TEN laser co sie stosuje w leczeniu vitiligo i jest bardzo skuteczny? czy zwykłe uvb311?
wiem ze 'ten' laser kiedys był na Towarowej dr Buriobn go sprowadziła, ale zabiegi były 3krotnie drozsze od lamp i nie było chetnych .. |
Witam,
Tak jak napisałem już w innym wątku, choruję od kilku lat i stosowałem już różne metody Vitix, Budziszek cuchnący, duże ilości soczku z marchewki lub beta-karotenu, naświetlania metodą PUVA, potem z połykaniem kapsułek polepszających absorpcję promieni UVA (bardzo niekorzystna reakcja organizmu!), później UVB1 - 2x w tygodniu, a teraz skojarzona kuracja UVB1 1x/tydzien, protopic 0,1% raz na dzien przed snem, witaminy wg ustalonych dawek, u mnie akurat 2x dziennie B6 po 2, kwas foliowy 0,5 2xdziennie, vit e 400mg 1x dziennie rano, vit c 500mg 2x dziennie, cytobion 300mg! bardzo ważne, niemiecka vit B12 3x dziennie po 1 tabletce no i są efekty. Dodam, że bielactwo u mnie dotyczy dłoni - zewnętrznej warstwy - same palce i twarz wokół oczu, pod nosem i broda, ale w przypadku twarzy naświetlania dość pomogły i nie widać plam, jeszcze trochę wokół oczu ale już niewiele. Tą skojarzoną kurację polecają dermatolodzy z izraela, a przypisał mi dr roter, który w gdyni, gdzie mieszkam leczy z wielkimi sukcesami różne schorzenia dermatologiczno-wenerologiczne (dla skali sukcesu tego lekarza dodam, że zapisy na pełne 1 półrocze dokonuje sie w pazdzierniku roku poprzedniego, a na 2 polrocze w marcu tego roku... ma pacjentow z calej polski, a nawet zagranicy, prowadzi wylacznie praktyke prywatna i przyjmuje w pon i czw od 9-13 oraz 15-19, we wt i pt od 9-13 i 15-18, a w soboty od 9 do 13 wiec przy duzej ilosci godzin pracy miec tylu pacjentow to naprawde ogromny sukces. Dodam jeszcze ze Dr Roter wyposazyl swoj gabinet w sprzet switowej klasy, kabiny do naswietlan, urzadzenia do doswietlan kazdej czesci ciala, w tym UVB i UVA promieniowanie). Obecna kuracje stosuje od ponad 2 miesiecy, bedzie juz 2,5 miesiaca... efekty zaczynaja sie pojawiac, a poki co na cale szczerze zadnych ubocznych doznan nie odczulem, bo warto podkreslic protopic jest dosc szkodliwy i moze prowadzic nawet do powstania nowotworow zlosliwych. Stosowanie protopicu w polaczeniu z naswietleniami takze sa dosc ryzykowane i podejmowane wylacznie na wlasne ryzyko lekarza i pacjenta.
Zycze wszystkim powodzenia i sluze informacją.
Pozdrawiam,
Marcin z Gdyni |
|
|
|
|
beatrix szkrab
Gość
|
Wysłany: Nie 14 Sty, 2007 18:33 maść
|
|
|
Witam wszystkich!
Obiecałam wcześniej (w części poznajmy się), że napiszę o maści mumijo.
Podaję, kilka informacji, które znalazłam w necie, są one tożsame z tym co na ulotce dołączonej do maści.
"MUMIJO stymulator wielu regeneracyjnych procesów metabolicznych u człowieka - uniwersalny środek na wiele chorób, tzw. „nieuleczalnych"
MUMIJO- to prastary, „cuda" działający balsam, to sok ze skał gór Duszanbe z masywu Tian - Szen około Himalajów. Mumijo ludzie często nazywali krwią gór. Znali ten środek i wysoko cenili znakomici lekarze starożytni - Arystoteles i Avicena. Można go zdobyć w trudnodostępnych dla człowieka skałach, na wysokości 3-5 tyś. metrów, pieczarach w postaci nacieków, gromadzących się sopli - przede wszystkim wyciekających z wyżyn pieczar i rozpadlin skał.
Mumijo krystaliczne- oczyszczone ma kolor ciemno-brązowy, ma formę lepkiej mazistej masy, która rozmięka pod wpływem ciepła rąk. Charakteryzuje się żywicznym kolorem i specyficznym zapachem. Prawidłowo oczyszczone mumijo całkowicie rozpuszcza się w ciepłej wodzie.
Mumijo zawiera ok. 23 chemicznych elementów, 30 makro- i mikroelementów, a także 10 różnych tlenków metali, 6 aminokwasów, szereg witamin grupy C, B i A, olejki eteryczne, pszczeli jad i wiele podobnych substancji - każda z nich, może dodatnio wpłynąć na odpowiednie zmiany organizmie człowieka, potęguje regenerujące procesy w różnych tkankach, tak przeciwzapalne jak i ogólnie wzmacniające, a także przywraca zaniżone funkcje peryferyjnych pni nerwowych i analitycznych centrów w mózgu człowieka. Dzięki bogatej i złożonej zawartości, wielkiej ilości elementów chemicznych, tlenków aminokwasów, tak bogato biologicznie zgromadzonych przez przyrodę w jednej substancji - mumijo działa leczniczo na wiele chorób. Mechanizm działania mumijo jest bardzo złożony i ma wielostronny wpływ na funkcjonowanie organizmu. Trzeba podkreślić, że jeśli w przeciętnym preparacie farmaceutycznym jest ok. 5 - 8 substancji chemicznych, to mumijo zawiera około 50 komponentów, które zebrała sama przyroda w jedną substancję.
Przy regularnym i prawidłowym przyjmowaniu mumijo - pozytywne rezultaty /wyniki/ wyniki leczenia na podstawie przeprowadzonych badań klinicznych wynoszą ok. 94%. Przeciwwskazań, co do przyjmowania mumijo w prawidłowych porcjach /dozach/ nie stwierdzono.
Mumijo - charakteryzuje się obronno - adaptacyjnymi właściwościami, zdejmuje uczucie zmęczenia i wpływa wzmacniająco na organizm człowieka, dodaje siły i przywraca utraconą energię.
Alkohol w każdej postaci w czasie przeprowadzania kuracji środkiem mumijo jest absolutnie przeciwwskazany!!!!"
Stosuję tę maść od przeszło 3 tygodni i na plamie na biodrze pojawiły się piegi znaczy pigment powraca?! Inne plamy ani drgnęły, ale tu wskazana jest systematyczność i cierpliwość (szkoda, że tej ostatniej szczególnie mi brakuje). Maść jest tłusta i ma ciemny kolor więc prawdopodobnie zostawia ślady na ubraniu. Ja stosuję ją na noc. W ulotce podano, żeby po posmarowaniu eksponować się na słońcu...no dla mnie to problem, zima w końcu :mrgreen: a ja nie posiadam żadnej lampy do naświetlania.
Poza tym od tygodnia stosuję ekstrakt mumijo (taka skoncentrowana postać). Z ekstraktu łatwo przygotowuje się zawiesinę (szklanka przegotowanej, wystudzonej wody + ekstrakt (5 gram) wymieszać, trzymać w lodówce). Używać 2 razy dziennie (rano i wieczorem) po dwie łyżeczki dolewamy do wody pół szklanki i dodajemy łyżeczkę miodu, pijemy smakuje znośnie (taki żywiczny posmak).
Ceny maść-13 złotych (opakowanie nie ma oznaczonej gramatury ale jest wielkości pudełeczka po paście do butów :smile:), ekstrakt 5 gram-9 złotych
Dziekuję wszystkim którzy czytali te moje przydługawe wywody życzę powodzenia
beatrix |
|
|
|
|
Berta
Katarzyna
imie: Katarzyna
Pomogła: 8 razy Dołączyła: 26 Lut 2006 Posty: 220 Skąd: Sędziszów Młp
|
Wysłany: Nie 14 Sty, 2007 21:06
|
|
|
hej!
wszystko ładnie, wiadomości wspaniałe , ale..... gdzie kupiłaś to mazidło i skad sie o nim dowiedziałas, można go normalnie kupic w aptece?kaśka |
|
|
|
|
beatrix szkrab
imie: joanna
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 11 Sty 2007 Posty: 44 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Nie 14 Sty, 2007 21:28 re masc
|
|
|
Wiedziałam, że o czymś zapomnę (to z przejęcia )
Odpowiadam maść kupiłam w sklepie zielarskim, który mieści się przy jednym z kościołów w Częstochowie, wiem też, że na allegro i świstaku jest ona oferowana.
pozdrawiam b. :smile: |
|
|
|
|
Zygcia
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 22 Cze 2006 Posty: 153 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 15 Sty, 2007 23:41
|
|
|
Witam :)
brzmi zachęcająco może i ja sobie kupie tą maść jesli znajde gdzies w sklepie zielarskim w warszawie |
|
|
|
|
Emcia
pole1: 49
imie: Emilia
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 02 Lip 2006 Posty: 16 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Wto 23 Sty, 2007 18:26
|
|
|
Hej,
Byłam ostatnio u mojej dermatolog, powiedziała, że Elocom już zrobił swoje i przepisała mi maść robioną. Jeszcze nie byłam się pytać w aptece o nią (sesja;) ) na recepcie mam skłąd napisany tylko kurcze rozczytać się nie moge hm chyba zihci oxydoti + cośtam A + wit. E + hydrocortison + hascobaze hm i jeszcze cośi ale wogóle nie czytelne hm no to dużo nie napisałam ;) Poza tym te lasery będę miała tylko przez tydzień bo wyjeżdżam ale codziennie, pierwszy 13 lutego i wtedy się dowiem co to właściwie jest ;) |
|
|
|
|
Zygcia
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 22 Cze 2006 Posty: 153 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 23 Sty, 2007 21:51
|
|
|
to koniecznie napisz nam Emcia o tych laserach, jestem ciekawa czy to te lasery od opalania natryskowaego czy jakos tak ..przeznaczone własnie głownie do vitiligo ..
pozdrawiam i zycze efektow :) |
|
|
|
|
Berta
Katarzyna
imie: Katarzyna
Pomogła: 8 razy Dołączyła: 26 Lut 2006 Posty: 220 Skąd: Sędziszów Młp
|
Wysłany: Śro 24 Sty, 2007 18:00
|
|
|
Emcia!
zapytaj w aptece jaki jest dokąłdnie skład tej maści,
mormalnie weź przepis!
kaska |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
phpBB by
przemo
|